Warhammer
Witam, zakupilem w weekend w sklepie internetowym w/w firmy rowerek, chcialem sie dzisiaj skontaktowac, zeby cos domowic przed wysylka, a tu zonk - nie moge sie dodzwonic ani na stacjonarny, ani na komorke, ani na skype :(
Czy jest moze ktos na forum z Swidnika i moglby zerknac co tam sie dzieje??
adres sklepu to:
ul. Piêkna 12
21-040 ¦widnik
Z gory dziekuje
M.
Jutro jak bêdê wraca³ ze szko³y to zerknê.
Jutro jak bêdê wraca³ ze szko³y to zerknê.
bylbym wdzieczny, dziekuje :)
Rowerek dzisiaj doszedl, wiec raczej jest glownie problem z kontaktem, teraz jeszcze skrecenie Schwinna i mozna zaczac sie cieszyc ;)
Pozdrawiam
nie kupujcie w tym sklepie!!!!!!!!!!!
wszystko fajnie do puki sa problemy z rowerkiem, wysylaja uszkodzone a pozniej nie mozna w zaden sposob sie skontaktowac, a jak sie udaw koncu dodzwonic to sciemniaja!!!!
odradzam!!!!!!!
Zamówi³am rower w tym sklepie. Pierwszym problemem by³o to, ¿e na stronie internetowej widnia³ nieaktualny stan magazynu. Okaza³o siê, ¿e zamówionego przeze mnie modelu nie ma. Pan zaproponowa³ mi model nowszy, jednak za korzystniejsz± cenê, choæ wci±¿ dro¿sz± od pierwotnego roweru, przysta³am na to i od razu zrobi³am przelew. I tu zaczê³y siê schody. Pan wys³a³ rower na z³y adres, zamiast kierowaæ siê formularzem zamówienia, przes³a³ paczkê na adres z przelewu, czyli "min±³ siê" o jakie¶ 150km. Paczkê pokwitowa³ mój Bogu ducha winny ojciec i transakcja teoretycznie siê zakoñczy³a, ale chcia³am wyja¶niæ b³±d z tym Panem. Pan móg³ po prostu umyæ rêce i powiedzieæ, ¿e paczka zosta³a odebrana i to ju¿ mój problem, wtedy bym to jeszcze uszanowa³a, ale sta³o siê inaczej. Pan obieca³, ¿e "zaraz to sprawdzi" i za³atwi sprawê, wiêc pomy¶la³am sobie, ¿e no, profesjonalista, ale niestety... Pan "nadawa³" zlecenie przez 4 dni, wielokrotnie w tym czasie do niego dzwoni³am i próbowa³am siê dowiedzieæ szczegó³ów, ale nie mog³am siê doprosiæ numeru zlecenia, choæ 2 razy obieca³, ze zrobi to mailem. Wiecznie by³ jaki¶ "problem", a to strona internetowa nie dzia³a, a to ma klienta, jakbym ja nie by³a jego klientem, a to musi k±paæ dzieci, a to nie mam cierpliwo¶ci. W koñcu zacz±³ siê denerwowaæ, ¿e nie odpuszczam Jego obietnicy, okaza³o siê, ¿e to "moja wina", bo przecie¿ adres zameldowania powinnam mieæ taki sam, jak korespondencyjny, ¿e jestem niecierpliwa i zawracam mu g³owê, jeszcze taka i owaka... Zorientowa³am siê w koñcu, ¿e Pan gra na zw³okê, abym odpu¶ci³a lub min±³ ustawowo gwarantowany czas towaru. Przez chwilê my¶la³am, ¿eby rower zwróciæ, ale stwierdzi³am, ¿e wtedy nie zobaczê ani sprzêtu, ani pieniêdzy... Zadzwoni³am "po raz ostatni" i ku mojemu zdziwieniu, dosta³am numer zlecenia! Dzwoniê do firmy kurierskiej, ¿eby to sprawdziæ, jednak okaza³o siê, ¿e to nie by³o "moje" zlecenie. Zdenerwowa³am siê bezczelno¶ci± tego Pana i próbowa³am znowu wyja¶niæ ca³e to zamieszanie, które zaistnia³o przecie¿ z Jego winy. Znowu obieca³, ¿e to wyja¶ni i oddzwoni za pó³ godziny. Oczywi¶cie nie zrobi³ tego, a gdy ja zadzwoni³am i zapyta³am o szczegó³y jego rozmowy z firm± kuriersk± nie potrafi³ powiedzieæ z kim rozmawia³, co konkretnie powiedzia³, jakie by³y ustalenia, wiêc znowu k³ama³! Kiedy ju¿ wprost go na tym przy³apa³am, zacz±³ siê awanturowaæ, a na koñcu zas³oni³ siê "ba³aganem" w papierach. Przyznajê mu racjê, faktycznie musz± mieæ tam niez³y burdel. Jedyny plus, ¿e w ogóle odbiera³ telefony, ale w rozmowie ci±gle szuka³ we mnie winy, nie mo¿na by³o z nim konkretnie porozmawiaæ, nie da³ sobie przerwaæ, sk³ada³ obietnice bez pokrycia, k³ama³. Nie by³abym tak na Niego z³a, gdyby po prostu by³ szczery, przyzna³ siê do b³êdu, ale skoro przesy³kê mój tata odebra³, to ju¿ mój problem. Byæ mo¿e jednak obawia³ siê, ¿e od razu zwrócê rower i wola³ trochê "pomieszaæ". Jestem ogromnie rozczarowana postaw± tego Pana i odradzam ten sklep, bo jak tylko pojawi± siê najmniejsze problemy, to krzy¿ na drogê klientowi...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalwayshope.xlx.pl