Suszenie fotelika :-( 

Warhammer

Temat jakby nie patrzeæ nadaje siê chyba do tego dzia³u - warsztat. Dotyczy fotelika który... no w³asnie.
Wczoraj wraca³em do domu, na dachu samochodu dwa rowerki, deszcz la³ jak w¶ciek³y. W sumie ponad 3 godzinki jazdy w dzikim deszczu. Po przyje¼dzie rowery zabra³em do domu i fotelik mojej Pani nasi±kn±³ wod± jak przys³owiowa g±bka! Przez szwy dosta³a siê woda, i to w takiej ilo¶ci, ¿e po wyci¶niêciu fotelika (woda la³a siê ze szwów strumyczkami) i suszeniu dobê w ciep³ej ³azience, fotelik nadal po naci¶niêciu wydala z siebie wodê. Rozebranie go nie wchodzi w rachubê, bo materia³ jest przymocowany do szkieletu zszywkami.
Jak go wysuszyæ?


Wraz z rur± do samochodu, troszkê s³oñca i temperatura zrobi resztê.
Ja bym proponowal poprostu dac go w cieple miejsce i niech schnie, jak tylko wyleci slonce odrazu leciec znim na jakis balkon i na slonce znim, mi to pomoglo ; )
W³asnie wisi i - mam nadzieje - schnie. Chyba tylko taka metoda pozosta³a: suszenie na balkonie. Jak na razie - nadal cieknie...



W³asnie wisi i - mam nadzieje - schnie. Chyba tylko taka metoda pozosta³a: suszenie na balkonie. Jak na razie - nadal cieknie... Ja mialem taki problem jak kanapa mi sie w motorze zalala, musiala wisiec 2 dni i wtedy nic nie cieklo ; ) Tyle, ze to bylo ostre slonce a teraz to co mamy to chyba nie slonce ; d
odrazu na zapas podpowiem zê siode³ka lampki liczniki i jak masz co¶ co jeszcze ³atwo zdj±æ albo bêdzie ci furktaæ jak plastikowe b³otniki lepiej zdj±æ z roweru zanim za³o¿ysz na samochód :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alwayshope.xlx.pl