Lubicie podjazdy?:) 

Warhammer

Mam ekipe 4 osób z kótrymi w rózych konfiguracjach smigam po górach, ale tylko ja mam jakis niewyt³umaczalny GAZ na podjazdy,ciesze sie jak widze górke, wole jechac pod górke niz po p³askim!! uwielbiam z zacisnietymi zebami z mg³a przed oczami wt³aczac sie powoli na prawie pionowy podjazd gdzie przednie ko³o ledwo ³apie przyczepnosc, ze swiadomoscia ze nie mozna zejsc z roweru bo sie na niego juz nie wiejdzie i trzeba bedzie pchac rower. Uwielbiam ta walke ze swoimi s³abosciami, z bolem, z przyroda, zmeczeniem :) Do tego dochodzi satysfakcja zaliczenia kilkunasto km stromego podjazdu i radosc wjechania na p³aski szczyt:) no i jesli do tego dochodzi zas³uzone zjazd to juz bajka:)


No nie¼le... Musisz mieæ niez³a kondycje.... Szacunek. :)
Spróbuj te¿ na p³askim przez kilka godzin:D trzeba byc uniwersalnym...

Ale faktycznie parê to masz...:)
No ja po ostatnim wypadzie polubi³em podjazdy. Czu³em siê dok³adnie tak jak to opisa³e¶. Przedtem to nie lubi³em górek, a teraz czujê jaki¶ dziwny poci±g do nich :)
Tylko, ¿eby forma by³a lepsza, hehe...
Pzdr.


Ostry podjazd to jedyne wyzwanie jakie mo¿na spotkaæ na szosie a ja kocham wyzwania :D.
AFFF PODJAZDY! >.< to cos czego nienawidze i na zlosc mieszkam w beskidzie malym ~.~ gdzie kade 100 metrow jest poprzedzone wielgachnym podjazdem :((
ja tez lubiê podjazdy, ale jeszcze bardziej lubiê od tych podjazdów zjazdy :)
znacznie bardziej lubie zjazdy :D ni¿ podjazdy
Zjazdy fajne ale najwiecej satysfakcji jest w momencie gdy po mêczarni na podje¿dzie stanie sie na szczycie i mo¿na popatrzeæ w dó³:D Co to za jazda na góralu bez wzniesieñ:)
ja podjazdy mam codziennie jak ze szkoly wracam wiec musze polubic. dzieki takim podjazdom nieznacznie poprawila mi sie kondycja - wczesniej to pol drogi rower pchalem teraz (co prawda z ogromnym trudem) jade przez cala droge bez zsiadanie z mojego roweru,:D
Podjazdy s± fajne :) £apiesz swoje tempo i zdobywasz szczyt :d
Uwielbiam podjazdy! Jako, ¿e jestem lekki (50 kg przy 173 cm wzrostu), lepiej mi siê podje¿d¿a, ni¿ zje¿d¿a. Zw³aszcza w terenie ;) Lubiê te¿ je¼dziæ po p³askim, ale na podjazdach czujê siê wyj±tkowo dobrze... przynajmniej trochê lepiej ni¿ ludzie, z którym je¿d¿ê ;)
No ja podobnie 55kg przy 172cm wzrostu, jedyny minus mojego roweru, to tylna opona, ledwo mie¶ci siê w tylny widelec i czasami szoruje... ale jak wymieniê to bêdzie gut. U mnie zale¿y od dnia, dzi¶ ledwo zalicza³em podjazdy, 15km/h max, a wczoraj 35km/h i mo¿na by³o ¶migaæ :D jednak lepsze s± zjazdy :]
Ja lubie jak droga jest urozmaicona. Troche plaskiego troche podjazdow i zjazdow. Mieszkam w terenie pagorkowatym, a nawet gorzystym, wiec nie mam wyjscia i lubie podjazdy. Podjazdy pozwalaja sprawdzic na ile nas stac.
pozdro
Cen± ostrego podjazdu jest zjazd ;D
Ka¿dy odcinek trasy jest fajny :) . Na podjazdach mo¿e niekiedy naprawdê jest cie¿ko no ale trzeba jechaæ dalej .
ja tam lubie podjazdy ale u nas za du¿o ich nie ma.
najlepiej jak jest trasa mieszana
Jedyne czego nie lubie to wiatru ^^ :) Ani w plecy, ani z boku ani od "frontu". Jak jecha³em z Rzeszowa do £añcuta to co chwile, zjazd, podjazd i tak.
Na podjazd pasuje przygazowaæ :) ¯eby lekko wjechaæ, a z górki pasuje znowu siê rozpêdziæ bo lecej idzie :)
Ja lubie podjazdy. Najlepszy jest podjazd z Dzianisza na Guba³ówke. Ok. 11 km pod góre. Na ostatnim 1,5-2km mocno pod górê (znaki 10%).
Jak najbardziej, podjazdy daj± du¿± satysfakcjê a pó¼niej jest zazwyczaj piêkny zjazd.
i zakwasy nastêpnego dnia :D
Zakwasy? Niekoniecznie... To kwestia wyje¿d¿enia. Dla mnie po d³ugiej i górskiej je¼dzie bardzo dobrze siê usypia. A na drugi dzieñ czujê tak± fajn± b³ogo¶æ. Podjazdy s± cool...:cool:
tak napisa³em bo ostatnio przejacha³em pare podjazdów z wieksz± predko¶ci± i teraz cierpie :D
ja w zasadzie lubiê podjazdy;) na szczycie takich d³u¿szych co prawda zawsze siê zjawiam zasapana, ale zadowolona z siebie, szczegolnie jesli tempo by³o zadawalaj±ce:)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alwayshope.xlx.pl