[piasta prz�d] dokr�canie

Strona pocz�tkowa

Warhammer

Dorwa�em wreszcie p�askie klucze i zabra�em si� za przednie ko�o.

Smar jeszcze jest, kulki i bie�nia wygl�da ok. Nie jestem jednak w stanie tego skr�ci� bez oporu i luz�w. Taka sama sytuacja jak mam w tylnym kole - to znaczy op�r "przeskakuj�cy" pojawia si� jeszcze zanim zniknie luz. Gdzie� czyta�em �e je�li przednie ko�o jest na samozamykacz to mo�na zostawi� delikatny luz. U mnie jednak po za�o�eniu ko�a luz nie znika.

Ko�o razem ze szprychami i piast� ma prawie 10 lat, �o�yska by�y wymieniane przez mechanika na pocz�tku tego sezonu, jest tam wianuszek i 7 kulek. Na wakacjach przypadkiem rozkr�ci�em o� i wygl�da na to �e ostatnie 300km pokona�em z znacznym luzem w przednim kole. Mog�o to wp�yn�� destrukcyjnie na piast� i kulki? Przeje�d�aj�c �rubokr�tem po bie�ni nie wida� �adnych w�er�w czy nier�wno�ci. Kulki na oko te� wygl�daj� dobrze. O� by�a wymieniana te� na wiosn� tego roku.

Co mog� jeszcze z tym zrobi�? Szlag mnie ju� powoli trafia...

Jak si� uprzesz to na rolkach rozrz�du w autach (�o�yska maszynowe) jest maciupe�ki luz. Przyjmijmy �e Twoja piasta to takie rozbieralne �o�ysko, tak wi�c ma by� na nim maciupe�ki luz, ale taki kt�ry jak doci�niesz jedn� stron� r�k� a drug� b�dziesz rusza� to wyczujesz taki minimalny luz. Operacja ta wymaga bardzo dobrego wyczucia!! NAPRAWD�! dobrego!
Najwy�ej b�d� je�dzi� z luzem, lepsze to ni� op�r. By� mo�e zar�n� piast� ale co tam i tak ko�o ma 10 lat i kwalifikuje sie na emeryturk�. Tylne te� 10-letnie od nowo�ci sie rozpru�o w�a�nie w tym roku (obr�cz p�k�a). Mam nowe ale te� mam problemy z oporem i luzem. No kurde licho jakie� ci��y nade mn� :D
podejrzewam, ze masz krzywo wyjechan� bie�ni� albo konusy - przyjrzyj si� czy �lad na konusie jest okr�giem czy jajkiem - takie rzeczy zdarzaj� si� jak masz zgi�t� o�k�

Skombinowa�em ju� nowe ko�o (http://allegro.pl/item876917943_kolo...rims_pc19.html)

Piasta jest skr�cana przez nich i wydaje si� OK nie ma �adnych luz�w, jest op�r ale nie "przeskakuj�cy". Nie chc� tego rozkr�ca� bo by� mo�e jest dobrze, ale chcia�em zapyta� czy taki op�r jest akceptowalny. Po rozkr�ceniu ko�a kr�ci si� dosy� swobodnie, je�li kr�c� sam� osi� to nie kr�ci si� do ko�ca swobodnie.

Nagra�em film jak to wygl�da mniej wi�cej wida� �e o� stawia delikatny op�r, jak si� sam� osi� pokr�ci to od razu si� zatrzymuje, czy tak mo�e zosta�?
[ame="http://www.youtube.com/watch?v=hUwMs4FZWy8"]YouTube- MVI_2962.AVI[/ame]
Normalne :) Ja mialem to samo, to jest celowe posuniecie ze strony producenta, poniewaz bierznie sie musza dotrzec :) Z czasem ten opor zniknie i os edzie obracala sie lekko :)
uff to dobrze :) ju� sie ba�em ze zn�w jaki� bubel :D

Odnośniki

Template provided by Designs by Darren Opracowanie Marketing w Internecie dla Warhammer