Palenie 

Warhammer

Siema

Palê papierosy od 7 lat, mam 15, wiem ¿e to ma³y wiek i tyle lat palenia i próbowa³em jako¶ rzucic to ¶cierwo ale to nie jest takie proste jak siê wydaje. Jak jadê rowerem to siê szybko mêczê, mo¿ecie mnie obra¿ac ze taki wiek i ju¿ szlugi :/ tak sobie mówiê : Od jutra nie pale i siê budzê ide od razu zajarac na okno, a zaraz sobie przpominam: O ***** mia³em nie palic i tak w kó³ko, macie jakie¶ rady aby rzucic? Ja ju¿ nie mogê spalic papierosa tylko sobie gaszê, rodzice wiedz± ¿e pale, znaczy ojciec. Dziêki za rady! :(

EDIT: Nie palê dla szpanu bo palê od 2 Podstawówki, a tak ludziê zaczynaj± palic w gimnzajum to oni bardziej przed kolegami, tak ka¿dy mówi ¿e to dla szpanu.


ciê¿ka sprawa z tym paleniem, ja nie palê wiêc niewiem jak to siê leczy ale kup sobie plasterki niquitin xD

@edit mnie ju¿ chyba wszyscy koledzy namawiali do palenia, ale nie uda³o im siê mnie namówiæ. Wole mieæ mocne p³uca
i mi by by³o szkoda kasy na papierosy
Ja np rzuci³em papierosy 3 lata temu w ten sposób po prostu powiedzia³em ¿e nie palê i po¿yczy³em od kolegi PS i ca³y stos gier i przyszykowa³em sobie du¿o jedzenia. Jak gra³em i siê nie nudzi³em to nie chcia³o mi siê palic, napoczatku jeszce pali³em 3-4 papierosy dziennie. Ale próbowa³em codziennie coraz mniej. Potem bra³em cukierki miêtowe to pomaga i unika³em towarzystwa w którym pal±.
Pozdrawiam!
Mo¿na mnie nazwaæ trucicielem narodu, bo sprzedaje fajki, co do tych pastylek i plastrów to ich nie polecam, raz ¿e wydasz maj±tek, dwa ¿e [prawdopodobnie Ci nie pomog±. Osobi¶cie nie pale, ale z do¶wiadczenia wiem ¿e gumy s± paskudne, na pocz±tku ok, nawet niez³e, ale po minucie paskudne. Siostra próbowa³a rzuciæ, by³a ambitna, najpierw ograniczy³a potem kupi³a plastry, naklei³a, i po paru godzinach zacz±³a wymiotowaæ, nie mówi±c nic o tym ¿e rêka zacz±³a jej puchn±æ.
Spora czê¶æ znajomych (w wieku od 19-45lat) posz³a na "leczenie pr±dami" . dok³adnie nie pamiêtam na cztm to polega, ale karz± Ci wypaliæ papierosa, potem trzymasz za jakie¶ elektrody i tyle.
nie wiem na czym to polega ale dziala.
koszt to ok 100z³ tak wiêc wychodzi o wiele taniej od pastylek czy plastrów i skuteczno¶æ jest wiêksza
pozdrawiam


zobacz ten filmik
http://www.maxior.pl/film/84181/Pali...twi_Ci_decyzje
Bêdzie sporo czytania:

Nie chcesz paliæ? Psychologiem nie jestem, ale jako kto¶, kto z tego wyszed³ kilkana¶cie lat temu, podam Ci sposób, ale musisz siê do niego dostosowaæ w 100%, inaczej w ogóle tego nie czytaj. Sam pali³em ponad 11 lat (po 37 papierosów dziennie!) i rzuci³em to ¶wiñstwo w jeden dzieñ.
Musisz spe³niæ kilka warunków:

0. Silna wola i chêæ rzucenia to podstawa. Jak siê z³amiesz, to nie widzê dla Ciebie wyj¶cia i sam kombinuj.

A teraz przepis:
1. Wywal wszystkie papierosy z domu i swojego otoczenia bezwarunkowo! Zostawisz jednego papierosa - przegra³e¶.
2. Wywal popielniczki i rzeczy w których gasi³e¶ æmiki. Wywal te¿ zapa³ki i zapalczniczki. OD RAZU! Zostawisz? Przegra³e¶.
3. Przestañ podchodziæ do miejsc w których pali³e¶ (okno, fotel, pokój kumpla itp.). Musisz "w g³owie" wymazaæ miejsca które kojarz± Ci siê z chêci± zapalenia.
4. Nie spotykaj siê z lud¼mi którzy pal±. Zmieñ pal±cych kumpli i kole¿anki, nie zapraszaj do domu tych co pal±!
5. Jak kto¶ przyjdzie z kumpli.kole¿anek i chce zapaliæ - powiedz stanowczo NIE! Nie dlatego, ¿e ich ne lubisz, tylko powiedz, ¿e ¿ucasz to ¶wiñstwo i nie ¿yczysz sobie palenia w Twojej pobecno¶ci. Jak Ciê lubi±, to zrozumiej±. Jak nie - olej ich i przestañ siê z nimi spotykaæ, bo maj± Twoje zdanie i ca³ego Ciebie w du...¿ym poszanowaniu!
6. Jak rodzina pali, powiedz, ze nie ¿yczysz sobie palenia w Twojej obecno¶ci. Jak pal± - wychod¼ na ten czas z domu.
7. W szkole/pracy/mie¶cie nie zbli¿aj siê do miejsc gdzie pal±. Nie chod¼ na imprezy gdzie pal±, w poci±gach wybieraj miejsca dla nie pal±cych itp.
8. Rób wszystko, ¿eby nie "spotykaæ siê" z dymem, papierosami i palaczami.

Wiem, diabelskie te moje wypisane punkty, ale masz do wyboru tylko dwie opcje: albo chcesz rzuciæ palenie, albo nie. Nie da siê rzuciæ, jak bêdziesz te punkty olewa³. Nie piszê tego, ¿eby Ci uprzykrzyæ ¿ycie, tylko jak masz z tym k³opot i szukasz pomocy, to Ci to przekazujê. Dziêki tym moim do¶wiadczeniom, kilku znajomych - trzymaj±c siê tego - do dzi¶ nie zapali³o i nie widzi mozliwo¶ci powrotu do palenia. Gwarantujê Ci, ¿e je¶li siê tego bêdziesz trzyma³, to po 3-miesi±cach zaczniesz doganiaæ autobusy na przystanku, nie bêdziesz sie mêczy³, a po 6-ciu miesi±cach bêdzie Ciê dra¿ni³ dym, co jeszcze bardziej dopinguje ¿eby nie zapaliæ. A o to chodzi. I ca³y czas sobie powtarzaj: "Nie pali³em wczoraj, nie zapalê dzi¶. Szkoda temtych dni." - to psychicznie pomaga; chyba ¿e... nie chcesz rzuciæ :-(
Warunek: SILNA WOLA i g³êboka chêæ rzucenia tego paskudztwa.

Ufff... ale namodzi³em, ale warto je¶li móg³ bym komu¶ pomóc.

(11 lat pali³em, 16 ju¿ nie palê).
Napiszê tak - je¶li kto¶ na prawdê chce rzuciæ to rzuci, bez ¿adnych plasterków, landrynek czy innych pierdó³, a jak kto¶ chce rzuciæ tylko trochê, to ¿adne plasterki itp. mu nie pomog± :D
Ja na razie nie palê ok. pó³ roku (od 1 stycznia). Nie piszê, ¿e rzuci³em, ¿eby nie zapeszyæ -pewnie ka¿dy zna powiedzenie: "rzucanie palenia to nic trudnego, robi³em to setki razy :D".
Aha, pali³em przez prawie 20 lat, 1 stycznia mia³em prawie pe³n± paczkê fajek, i jako¶ po miesi±cu odda³em j± koledze bo stwierdzi³em, ¿e szkoda ¿eby siê zmarnowa³y :) Nie unika³em ¿adnych kole¿anek/kolegów, miejsc czy imprez.
Wszystkim rzucaj±cym ¿yczê powodzenia, ale zdecydowanie to podstawa, jak nie jeste¶cie na 100% pewni ¿e rzucicie, to nie próbujcie :D

Spora czê¶æ znajomych (w wieku od 19-45lat) posz³a na "leczenie pr±dami" . dok³adnie nie pamiêtam na cztm to polega, ale karz± Ci wypaliæ papierosa, potem trzymasz za jakie¶ elektrody i tyle.
nie wiem na czym to polega ale dziala.
koszt to ok 100z³ tak wiêc wychodzi o wiele taniej od pastylek czy plastrów i skuteczno¶æ jest wiêksza
pozdrawiam
Kolega z pracy zap³aci³ za to 50z³ i by³em w ciê¿kim szoku bo po jednym takim zabiegu przesta³ paliæ, a jara³ prawie 2 paczki dziennie, od ponad 10 lat.
S³uchaj jestem w twoim wieku i nie pale kilka razy spróbowa³em i wcale mi to nie przypasowa³em. Moja rada jest taka:
Nie wpierdzielaj ¿adnych leków itd.
Kupuj sobie cukierki miêtowe i bierz jak masz ochotê zajaraæ
Po prostu nie kupuj papierosów to nie bêdziesz mia³ co paliæ
A my¶lê ¿e jak chcesz rzuciæ to nie kupisz ¶lug nie? Bo to zale¿y od tego czy chcesz rzuciæ czy nie wiêc wyjaraj to co ci w paczce zosta³o i nie kup nastêpnej i po sprawie
no najlepiej to w ogóle nie zaczynaæ ;] jak jeste¶ zapalonym rowerzyst± to policz sobie ile paczek powiedzmy LMów (7z³) musisz spaliæ ¿eby mieæ np. XT Shadow. wyjdzie Ci oko³o 21 paczek... gdyby nie mój wrodzony materializm i to ¿e zacz±³em trenowaæ kolarstwo dawno bym pali³...ca³e moje towarzystwo pali...przychodz±c na trening pi³ki no¿nej siedzê w¶ród 15stu pal±cych ch³opaków (razem jest nas oczywi¶cie 16stu)...
pzdr

...
ja nie kupuje:/ sami mi daja albo od starszego kradne


... szcun xD za wytrwa³o¶c ;d
jest sposób - zbieraj na si³ê kase na bika i zamiast kra¶æ na papierosy kradnij na rower :D
Bedziesz osczêdza³ nawet na jedzeniu jak wycelujesz w jakis lepszy bike.
Oblicz ile mozesz zaoszczêdziæ kasy nawet je¶li musisz kra¶æ to jej nie marnuj..

jest sposób - zbieraj na si³ê kase na bika i zamiast kra¶æ na papierosy kradnij na rower :D
Bedziesz osczêdza³ nawet na jedzeniu jak wycelujesz w jakis lepszy bike.
Oblicz ile mozesz zaoszczêdziæ kasy nawet je¶li musisz kra¶æ to jej nie marnuj..
z tym mam problem moja najwieksza uzbierna suma to 50 z³ :/ nie mam szans:/ wszystko wydam, jak bym dostal 200 z³ to zoczol bym zbierac albo na jakies owoce, ale kolgom sie nie chce :/
Mnie np. wydawanie kasy na rower niesamowicie motywuje :D
ostatni± rzecz± któr± kupi³em za swoje pieni±dze ( nie zwiazana z rowerem ) by³a jaka¶ gazeta kupiona we wrze¶niu zesz³ego roku :D od tego czasu ¿adnego batonika ani nic i wszystko leci na rower a co zostanie to zbieram ( ¿eby nie by³o . Na lepszy rower :D )

Napiszê tak - je¶li kto¶ na prawdê chce rzuciæ to rzuci, bez ¿adnych plasterków, landrynek czy innych pierdó³, a jak kto¶ chce rzuciæ tylko trochê, to ¿adne plasterki itp. mu nie pomog± :D
...
zdecydowanie to podstawa, jak nie jeste¶cie na 100% pewni ¿e rzucicie, to nie próbujcie :D
SWIETA PRAWDA !!!!...
Chcesz to bedziesz palic, nie chcesz to nie ...proste jak drut

SWIETA PRAWDA !!!!...
Chcesz to bedziesz palic, nie chcesz to nie ...proste jak drut
proste nie dla nie pl±cych 7 lat :/
OMG, to trzeba by³o nie zaczynaæ, a nie siê teraz u¿alasz na forum.

Je¿eli naprawdê chcesz rzuciæ, to podejmij prost± mêsk± decyzjê i rzuæ.

Je¿eli nie chcesz, to nie zawracaj ludziom g³owy, bo to forum dotyczy rowerów, a nie twoich osobistych problemów.
Moskwa, je¶li pali³e¶ tyle lat w tak m³odym wieku to na pewno masz ju¿ wyrz±dzone nieodwracalne szkody w organizmie. Wyobra¼ sobie jakie mia³by¶ zdrowie, gdyby¶ nie pali³ przez te 7 lat. Poza tym teraz palenie jest niemodne i bardziej zaszpanujesz rzucaj±c ni¿ ulegaj±c na³ogowi. Kluczem do sukcesu jest silne postanowienie. Wywal wszystkie fajki i po prostu nie pal, je¶li mimo postanowienia zapalisz, znaczy ¿e jeste¶ s³aby psychicznie, a jak wiadomo ludzie s³abi nic szczególnego w ¿yciu nie osi±gaj±. Nie warto byæ s³abym.
Albo lubisz i palisz ...

Albo nie lubisz i nie palisz/rzucasz; I nie trujesz dupy jaki to biedny jestes bo nie potrafisz zerwac z nalogiem .... makabra:/..
Wiesz, wspó³czujê ,¿e jeste¶ uzale¿niony a na dodatek w tak m³odym wieku. Dziwi mnie jedynie fakt sk±d na to bierzesz kasê bo palenie to do¶æ kosztowny sport - no chyba ,¿e leci siê na "KLUBOWYCH" to tym bardziej wspó³czujê.

Rzucenie palenia jak z ka¿d± u¿ywk± jest trudne ale mo¿liwe. Argumentacja -"oj, palê a mia³em nie paliæ, zapomnia³o mi siê" jest nie tylko dziecinna ale tak¿e idiotyczna. Je¶li masz sam siebie braæ powa¿nie to po prostu ustalasz - RZUCAM PALENIE.

Mo¿na to osi±gn±æ na kilka sposobów, zupe³ne odstawienie ( nie polecam ) ,zmniejszenie ilo¶ci ,substytucja - czyli zmiana papierosa np na gumê z nikotyn±.

Palenie jest trudne do rzucenia z prostego powodu. Uzale¿nia nie tylko fizycznie ( organizm domaga siê nikotyny ) ale tak¿e psychicznie ( sam chcesz paliæ ).

Ja sugerowa³bym zacz±æ od okre¶lenia sytuacji ,które prowokuj± Ciê do palenia - kumple, wyj¶cie do knajpy, stres... Pó¼niej staraj siê ich unikaæ stopniowo zmniejszaj±c liczbê palonych papierosów ( je¶li dziennie palisz 10 wypal 8 - tydzieñ pó¼niej 6 - znowu tydzieñ i 4 .... metoda ma³ych kroczków )

Nie obra¼ siê ale je¶li widzê 15 - latka pal±cego z kolegami papierosy na ³awce w parku to jest to dla mnie obraz nêdzy i rozpaczy. M³odzi ludzie zawsze podpalali i bêd± podpalaæ to jest jasne - z g³upoty, dla szpanu, ¿eby siê popisaæ przed rówie¶nikami itd. ale kiedy ja by³em m³odszy to raczej siê z tym kry³o a nie afiszowa³o na ³awce w parku.

TO PO PROSTU WYGL¡DA ¦MIESZNIE.( takie usilne pozoranctwo "jestem doros³y" a w domu mama da w ty³ek )
Pamiêtaj jeszcze o jednym ,palenie papierosów nie pozostaje bez wp³ywu na Twoje zdrowie a g³upio mieæ raka p³uc lub krtani w wieku 25 - 30 lat.

Je¶li masz jakie¶ pytania...pisz...

Pozdrawiam
:cool:

jest sposób - zbieraj na si³ê kase na bika i zamiast kra¶æ na papierosy kradnij na rower :D
Bedziesz osczêdza³ nawet na jedzeniu jak wycelujesz w jakis lepszy bike.
Oblicz ile mozesz zaoszczêdziæ kasy nawet je¶li musisz kra¶æ to jej nie marnuj..
W³a¶nie podobny sposób na koniec z na³ogiem mia³ mój kolega. Tylko on, zamiast paczki papierosów kupowa³ dolary, codziennie. Jak mu siê zachcia³o, to lecia³ do kantoru po 10 $ :D . Uzbiera³ ca³kiem niez³± sumkê, ale nie wiem jak± ?:D
Jego walka zakoñczy³a siê pe³nym sukcesem , ju¿ nie pali.:)

eyeless_es

Walka z na³ogiem to ciê¿ka sprawa. Wyobra¼ sobie ,¿e jazda rowerem jest niezdrowa i szkodliwa. I wszyscy o tym tr±bi± dooko³a i odradzaj± je¿d¿enia. A ty po cichutku bierzesz rowerek z gara¿u, i myk , ju¿ Ciê nie ma.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alwayshope.xlx.pl